Muffiny z herbatą Matcha
Pyszne muffiny z herbatą Matcha to wspaniały deser do kawy na rodzinne przyjęcia i inne spotkania towarzyskie. Herbata Matcha dodana do wypieków nadaje im nie tylko wspaniały kolor, ale również cudowny smak i aromat. Do celów kulinarnych w zupełności wystarczy Matcha taka w niższej cenie, bo taką droższą lepiej ze smakiem wypić.
Matcha jest ekskluzywną sproszkowaną herbatą japońską Sencha, używaną w ceremonii parzenia herbaty w Japonii. Jeśli chodzi o picie, to do jej smaku trzeba się przekonać, gdyż nie przypomina tych znanych nam z herbat zielonych.
Miałam przyjemność spróbowania oryginalnych japońskich czekoladek, z wnętrzem z tejże herbaty w delikatnej osłonce z gorzkiej czekolady. Połączenie smaku herbaty Matcha i czekolady jest przepyszne. Muffiny również muszą być muśnięte czekoladą, wtedy otrzymamy pełnię smaku zawartego w Matchy.
Składniki:
Suche:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki kokosowej lub 1 szklanka mąki pszennej (u mnie z kokosową)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżeczki herbaty Matcha
- 1 szklanka cukru
Płynne:
- 3/4 szklanki mleka
- 4 jajka
- 3/4 szklanki oleju
- 2 łyżki soku z cytryny
dodatkowo na polewę: - 100 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki mleka lub śmietany 30%
- 1/2 łyżki miodu naturalnego
Jak przygotować muffiny z Matcha?
- W oddzielnych miskach wymieszać suche składniki i płynne, następnie połączyć je ze sobą i wymieszać łyżką. Jeśli robimy z mąką kokosową, to po wymieszaniu chwilę odczekać by ciasto uzyskało odpowiednio gęstą konsystencję (ma być gęste, lecz swobodnie oddzielać się od łyżki przy nakładaniu).
- Nakładać łyżką ciasto do 3/4 wysokości foremek (u mnie silikonowe papilotki o średnicy 7 cm i wysokości 3 cm).
- Piec w nagrzanym do 180 stopni C piekarniku około 20 minut (do suchego patyczka).
- Wystudzić na kratce i delikatnie polać roztopioną czekoladą z dodatkiem odrobiny miodu (polewa jest bardziej plastyczna i się nie kruszy).
- Z podanych składników wyszło mi 24 muffiny.
Zobacz również: ciasto z herbatą Matcha.
wow! jakie połączenie smaków, ciekawe jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, każdy kto spróbuje sięga po więcej :)
Usuńfajnie wyglądaja
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńuwielbiamy matcha! Twoje muffiny muszą przepysznie smakować :)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak jak ja. Na zjedzeniu jednej się zwykle nie kończy - nawet się nie obejrzę a ich już nie ma :)
UsuńWłaśnie wyszly z piekarnika. Zjadłam jeszcze na ciepło. Dodałam jedna wyższe mniej herbaty Tak śmieje się tylko jak Maciej ją przebiera, bo bałam się że będą zbyt intensywne w smaku. Ale niepotrzebnie, następnym razem zrobię dokładnie tak jak w przepisie. Smakują świetnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że muffiny przypadły do gustu :)
UsuńMuffiny prezentują się bardzo apetycznie, podoba mi się zwłaszcza ich kolor, który dodaje im uroku. Japońska zielona herbata matcha jest bardzo zdrowa. Jeszcze do niedawna nie zdawałam sobie jednak sprawy z tego, że proszkiem tym można również doprawiać przeróżne potrawy i napoje.
OdpowiedzUsuń