Faworki

Faworki do tej pory przygotowywałam z przepisu na faworki bez jajek, jednak postanowiłam tym razem zmienić i zrobić takie z jajkami. W tych z jajkami trzeba użyć więcej siły do ich wyrobienia, a kruchość w dużej mierze zależy od tego, jak cienko rozwałkujemy ciasto na faworki (im cieniej, tym lepiej).

Oprócz starannego wyrobienia ciasta i cienkiego rozwałkowania, aby faworki były chrupiące, należy pamiętać również o smażeniu na dobrze rozgrzanym tłuszczu. Położenie na słabo rozgrzany tłuszcz sprawi, że faworki będą takie skaliste i przesiąknięte bardziej tłuszczem.

Są różne sposoby na to, by faworki były dobrze napowietrzone. Można przepuścić już wyrobione i schłodzone ciasto przez maszynkę lub ubijać, ugniatać je wałkiem. Ja użyłam tego drugiego sposobu i uzyskałam efekt napowietrzenia, taki jak trzeba.

Składniki:

• 450 - 500 g mąki pszennej
• 5 żółtek
• 1 łyżka cukru pudru
• 200 ml śmietany 18%
• 2 łyżki spirytusu lub wódki
• 1 łyżka ekstraktu z prawdziwej wanilii
• olej lub smalec do smażenia

Przygotowanie faworków:

1. Żółtka rozetrzeć z cukrem na jednolitą masę, dodać śmietanę, ekstrakt i alkohol.
2. Do przesianej mąki dodać rozmieszaną masę i zagnieść elastyczne, gładkie ciasto. Całej mąki od razu nie wsypywać, zobaczyć pod koniec wyrabiania, jeśli ciasto jest mało zwarte to dodać więcej. Po zagnieceniu ciasta, aby było ono dobrze napowietrzone, należy energicznie przez chwilę ugniatać, ubijać wałkiem.
3. Ciasto zawinąć w folię i włożyć na co najmniej 2 godziny do lodówki.
4. Po schłodzeniu odrywać po kawałku i rozwałkowywać na bardzo cienkie placki, z których wycinać długie na około 10 cm i szerokie na 3 cm paski. Paski nacinać na środku i przekładać przez nacięcie jeden koniec faworka, z góry lub od dołu. 
5. Na rozgrzany tłuszcz układać faworki i smażyć je z obu stron do zarumienienia się.
6. Wykładać na ręcznik papierowy, aby osuszyć z nadmiaru tłuszczu.
7. Wystudzone faworki posypać cukrem pudrem.       

Zobacz również:

Faworki bez jajek