Ciasteczka z musli
Smaczne i łatwe do wykonania ciasteczka z musli. Przygotowanie ich nie wymaga miksowania, ucierania ani zagniatania. Można je wykonać z ulubionych musli, które na co dzień jemy na śniadanie.
Przygotowując te ciasteczka wykorzystałam musli z domowej granoli, która była już pieczona w piekarniku i ciasteczka odrobinę zbyt mocno się przypiekły od spodu, ale w smaku były bardzo dobre. Korzystając z mało słodzonych musli ze sklepu ciasteczka, aż tak mocno się nie powinny przypiec.
Takie ciasteczka szybko zaspokajają chęć na słodycze, po zjedzeniu nawet jednego przechodzi chęć na więcej, czyli nie napędzają apetytu tak jak ciasteczka ze sklepu.
Składniki:
(na około 40 sztuk ciasteczek)
suche:
- 3 szklanki musli owocowych
- 1/2 szklanki cukru (u mnie trzcinowy)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1 łyżeczka sody
mokre:
- 1/2 kostki masła lub 4 -5 łyżek oleju kokosowego
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki mleka
- 1 jajko
Przygotowanie ciastek z musli:
- Wymieszać w misce suche składniki i dodać do nich stopione masło lub olej i miód.
- Następnie dodać mleko i jajko, wszystko razem dokładnie wymieszać.
- Blaszkę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i małą łyżeczką formować lekko spłaszczone kulki. Układać je na papierze zachowując 2 cm odstępy, aby ciasteczka podczas pieczenia się nie skleiły.
- Piec w nagrzanym do 170 stopni C piekarniku około 12 - 15 minut. Pilnować, aby zbyt mocno się nie przypiekały, gdyż będą twarde i gorzkie. Powinny być ciemno złote.
- Po upieczeniu ciasteczka są miękkie, należy zdjąć je wraz z papierem z blaszki i pozostawić na papierze by wystygły.
Fajne te ciasteczka i takie zdrowe :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniałe ciasteczka :) mniam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowne ciasteczka! :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym z przyjemnością! *.*
Dziękuję :)
UsuńBardzo fajne ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i smaczne :)
UsuńUwielbiam musli, więc te ciasteczka są zdecydowanie dla mnie! Pyszności. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Dziękuję :)
UsuńPyszne chrupaczki, do tego herbata żurawinowa i jesień mi niestraszna :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
OdpowiedzUsuń