Gołąbki z sosem pomidorowym
Gołąbki to proste i smaczne danie, chociaż nieco pracochłonne. Farsz do gołąbków składa się u mnie z niezbyt tłustej mielonej łopatki wieprzowej i ryżu, sos zaś oczywiście jest pomidorowy. Chociaż raz na kwartał w moim domu obowiązkowo muszą być na obiad gołąbki z sosem pomidorowym.
Gołąbki zazwyczaj przygotowuję w szybkowarze, co przyśpiesza gotowanie i zapobiega rozprzestrzenianiu się po kuchni zapachu gotowanej kapusty. Czas gotowania w garnku lub szybkowarze zależy od kapusty, młoda potrzebuje mniej czasu, a starsza oczywiście więcej.
Kapustę do gołąbków najlepiej wybierać średniej wielkości, o równej i nieuszkodzonej powierzchni. Wielkość kapusty dobrać do posiadanego garnka, w którym będziemy kapustę odparzać.
Warto poświęcić trochę czasu na przygotowanie gołąbków, gdyż świetnie smakują od razu po ugotowaniu, ale i odgrzewane na następny dzień nie tracą nic ze swego smaku.
Składniki:
(na około 24 szt. gołąbków)
- 1 średnia główka białej kapusty
- 1 kg mielonej łopatki wieprzowej
- 200 g ryżu (u mnie basmati)
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżeczka kminku
- 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
- 1/2 łyżeczki pieprzu naturalnego
- 1 łyżka czosnku niedźwiedziego (opcjonalnie)
- 2 łyżeczki soli
Sos pomidorowy:
- 2 - 3 dojrzałe pomidory
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczka tymianku
- 1/2 łyżeczki kminku
- 1/2 łyżeczki cukru
- pieprz
- sól
- 1 łyżka oliwy z oliwek
Dodatkowo:
- 1 łyżeczka ziaren kopru lub 2 łodygi świeżego
- 3 listki laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- bulion lub woda do gotowania gołąbków
Przygotowanie gołąbków:
- Ryż opłukać wodą, zalać 2 niepełnymi szklanki zimnej wody. Gotować w lekko osolonej wodzie pod przykryciem, od chwili zagotowania się około 6 - 7 minut (ryż ma być al'dente), wystudzić.
- Kapustę umyć, zdjąć z wierzchu 2 pierwsze liście (nie wyrzucać ich). Kapustę włożyć do dużego garnka, zalać lekko osoloną wodą i doprowadzić do wrzenia. Główkę kapusty obracać co pewien czas we wrzątku, odcinać od głąba i wyjmować lekko odparzone liście. Liście zdejmować do czasu, aż dojdziemy do małych i mocno pofalowanych, z których nie da się zrobić gołąbka. Można również głąb z kapusty wyciąć przed włożeniem do wody, wtedy tylko pozostanie oddzielać odparzone liście. Liści zbyt długo nie odparzać, gdyż będą zbyt miękkie i trudno będzie robić gołąbki.
- Po wystudzeniu liści należy ściąć z nich nadmiernie zgrubiałe łodygi, które łączyły je z głąbem.
- Mięso dokładnie wymieszać z przyprawami i rozgniecionym przez praskę czosnkiem, pod koniec dodać ryż i ponownie wymieszać.
- Dno garnka, w którym będziemy gotować gołąbki wyłożyć wcześniej zdjętym liściem kapusty, a drugi liść pozostawić do przykrycia gołąbków z wierzchu.
- Na każdy przygotowany liść od strony łodygi, położyć mięso z ryżem w ilości pozwalającej na zawinięcie go w liściu. Liść z farszem zwijać podobnie jak naleśnika w krokietach, na kształt koperty.
- Gołąbki wkładać do garnka warstwami, ciasno jeden obok drugiego, wrzucić ziele angielskie, listek laurowy i koper.
- Gołąbki zalać bulionem lub wodą do całkowitego ich pokrycia, jeśli gotujemy w garnku, a jeśli w szybkowarze to wystarczy 0,5 litra płynu.
- Gołąbki przykryć liściem kapusty i pokrywką, gotować w zależności od kapusty, w garnku 50 - 80 minut, w szybkowarze zaś 40 - 50 minut. Pod koniec najlepiej sprawdzić stan ich ugotowania.
Sos pomidorowy:
- Pomidory sparzyć wrzątkiem, zdjąć z nich skórkę, wyjąć gniazda z nasionami i pokroić na drobną kostkę.
- Cebulę i czosnek obrać, drobno pokroić i lekko obsmażyć na oliwie, dodać pomidory i przyprawy, dusić na małym ogniu do czasu rozpadnięcia się pomidorów i cebuli. Pod koniec dodać koncentrat i przyprawić do smaku pieprzem i solą.
- Jeśli konsystencja sosu nam nie odpowiada i lubimy bardziej kremowy, to pod koniec gotowania można sos potraktować blenderem i dodać łyżkę śmietany (u mnie bez).
Przyznam się, że gdy ich dłużej nie robię, to brakuje mi ich smaku, więc idę na skróty i przygotowuję przynajmniej: Zapiekankę gołąbkową.
Bardzo lubię gołąbki, dawno ich nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie trzeba je zrobić :)
UsuńDawno nie robiłam gołąbków:-) Dzięki za przypomnienie:-) już wiem, co przygotuję w przyszłym tygodniu:-)
OdpowiedzUsuńZbyt często też ich nie robię, ale jak już zrobię, to na 2 - 3 obiady co najmniej :D
UsuńPyszności u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMniam bardzo lubię gołąbki :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńFajny przepis, przygotuję takie gołąbki na przyjęcie halloweenowe dla moich znajomych.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dobry wybór, mam nadzieję, że znajomym będą smakować
OdpowiedzUsuń