Konfitura z pigwowca
Zdrowa i łatwa do zrobienia na zimę konfitura z pigwowca. Świetnie smakuje, jako dodatek do herbaty, ciasta, naleśników i innych deserów. Pigwowiec zawiera bardzo dużo witaminy C i dlatego jest bardzo ceniony, jako pomocnik w dbaniu o nasze zdrowie.
Do czego można wykorzystać owoce pigwowca?
Owoce pigwowca są bardzo aromatyczne, ale nie nadają się do bezpośredniego spożycia ze względu na swój dość cierpki smak. Plasterek świeżego pigwowca dodany do herbaty przyjemnie poprawia jej smak i zapach. Owoce pigwowca zawierają dużo pektyn i można z nich zrobić pyszne przetwory: dżemy, konfitury, powidła, marmolady, galaretki, soki. Owoce wykorzystywane są również do przygotowania wina i nalewek, a po ugotowaniu może stanowić dodatek do dań mięsnych, a szczególnie dziczyzny. Pigwowiec ma piękny świeży zapach i położony na parapecie w kuchni długo cieszy swoim orzeźwiającym aromatem.Co to jest pigwowiec i gdzie go można znaleźć?
Pigwowiec jest krzewem ozdobnym o małych owocach i to nie jest to samo co pigwa, która jest drzewem i ma nawet 5 razy większe owoce niż pigwowiec. Owoce różnią się wyglądem, ale właściwości mają podobne i w podobny sposób są one wykorzystywane. Pigwa i pigwowiec często są sadzone w ogrodach, ale tylko pigwowiec jest nasadzany przez leśników w lasach i stanowi pokarm dla różnych zwierząt. Dlatego właśnie możemy znaleźć go w naszych lasach i przynieść do domu z grzybobrania. Owoce pigwowca często są zielone i aby przyspieszyć ich dojrzewanie, należy włożyć do kartonowego pudełka, dodać ze dwa jabłka i odstawić na 2 - 3 dni.
Przygotowując przetwory ilość cukru dostosować do stopnia dojrzałości pigwowca i sposobu jedzenia. Jeśli pigwowiec będzie do herbaty to zdecydowanie można dodać mniej cukru, ale do konfitury trzeba już więcej, bo będzie zbyt cierpka. Pigwowca w przetworach można połączyć również z jabłkami lub gruszkami. Uwielbiam smak konfitury z pigwowca i ten cudowny zapach podczas jej przygotowania.
Ciekawa jestem, czy znacie ten owoc i w jaki sposób z niego korzystacie?
Składniki na konfiturę z pigwowca:
- 1,2 kg pigwowca
- 1 kg cukru
- 2 szklanki wody
(szklanka - 250 ml)
Przygotowanie konfitury z pigwowca:
- Owoce z pigwowca umyć, przekroić na 4 części i usunąć gniazda nasienne z pestkami.
- Cząstki drobno pokroić albo poszatkować maszynką z nożykami do krojenia kapusty.
- Do gotującej się wody wrzucić pigwowca i gotować około 10 minut, po czym dodać cukier.
- Gotować co pewien czas mieszając, aż w garnku powstanie lekko gęstniejąca i szklista masa. Na początku gotowania zdejmować powstającą pianę.
- Im dłużej będziemy gotować, tym konfitura będzie coraz gęstsza i ciemniejsza. U mnie konfitura była gotowana 2 razy, gdyż obawiałam się, że będzie zbyt rzadka, dlatego jest też dość ciemna. Moim zdaniem nie ma potrzeby, aż tak długo gotować, gdyż pigwowiec zawiera dużo pektyn. Po wystudzeniu konfitura zrobiona z podanych proporcji na pewno będzie gęsta, chociaż po ugotowaniu jest dość rzadka.
- Słoiki umyć i wyparzyć np. w piekarniku albo w mikrofalówce ustawiając ją na maksymalną moc i czas 2 minuty. Do mikrofalówki nie wkładać zakrętek ani słoików z naklejkami w kolorze srebrnym lub z dodatkiem metali.
- Bardzo gorącą konfiturą napełnić słoiki, zakręcić i obrócić do góry dnem. Przykryć i odstawić do wystudzenia.
- Przechowywać w chłodnym i suchym miejscu.
Zobacz również: dżem z jabłek.
super!
OdpowiedzUsuńpyszna musi być taka konfitura
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam, ale wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPolecam, konfitura jest bardzo smaczna :)
UsuńNigdy tych owoców nie jadlam nie było okazji muszą pysznie smakować
OdpowiedzUsuńŚwieże owoce raczej nie nadają się do jedzenia, ale wychodzą z pigwowca pyszne konfitury, soki i nalewki. Plasterki świeżego pigwowca świetnie aromatyzują herbatę, polecam :)
UsuńDoskonała domowa konfitura <3
OdpowiedzUsuńJa już nastawiłam nalewkę z pigwowca. Pora zabrać się za konfiturę.
OdpowiedzUsuńU mnie nalewka też zrobiona. Zimą będzie czym się delektować dla zdrowotności ;)
UsuńZrobiłam już soki z pigwy,wczoraj pokroiłam i zalałam alkoholem pigwę na nalewkę.Dziś zabieram się za konfiturę,pierwszy raz.Ciekawa jestem jaka będzie.
OdpowiedzUsuń