Muffiny z jabłkami
Muffiny z jabłkami to pyszny i łatwy do zrobienia deser na jesienne dni. Smakują i pachną delikatnie piernikiem i pieczonymi jabłkami. Muffiny są cudownie mięciutkie i wilgotne w środku.
Prostota wykonania i dostępność składników powinny zachęcić Was do ich przygotowania. Jabłka do tych babeczek najlepiej, aby były z tych twardszych (szara reneta lub antonówka), które zbyt szybko nie rozpadają się podczas pieczenia. Jeśli nie lubicie jabłek, można je zastąpić śliwkami węgierkami, które są niezbyt wodniste.
Do wypieków staram się wybierać dobrej jakości sprawdzoną mąkę, gdyż nie ma co ukrywać, jest to podstawa dobrego pieczenia. Przygotowując muffiny, użyłam uniwersalnej mąki pszennej Szymanowskiej Polskie Młyny typ 480 i tym razem również się na niej nie zawiodłam. Muffiny z jej dodatkiem wyszły miękkie i delikatne.
Muffiny z jabłkami są o umiarkowanej słodyczy, jeśli więc lubicie bardziej słodkie wypieki, dodajcie nieco więcej cukru. U mnie o tej porze roku królują wypieki z jabłkami i śliwkami, bo rewelacyjnie smakują i szybko się je robi. Ciekawa jestem, czy również korzystacie z darów jesieni i jakie robicie z ich dodatkiem ciasta?
Składniki na muffiny z jabłkami:
Suche:
- 2 szklanki mąki pszennej (u mnie mąka Szymanowska typ 480 Polskie Młyny)
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- szczypta soli
Mokre:
- 3 jajka
- 100 g masła
- 3 łyżki miodu naturalnego
- 2 łyżki śmietany
- 1/2 szklanki mleka
Polewa:
- 100 g czekolady gorzkiej z co najmniej 50% kakao
- łyżeczka miodu naturalnego
- 50 g masła
- 3 łyżki mleka lub śmietany 30%
Dodatkowo:
- 3 - 4 jabłka
- orzechy, migdały, płatki kokosa do dekoracji
Jak zrobić muffiny z jabłkami?
- Jabłka obrać i pokroić w drobną kostkę.
- Masło roztopić i wymieszać z płynnym miodem.
- Jajka roztrzepać i połączyć z pozostałymi mokrymi składnikami.
- Suche składniki wymieszać i wlać do nich mokre, mieszać łyżką do połączenia się składników, następnie dodać pokrojone jabłka i wymieszać.
- Foremki (papilotki) na muffiny napełnić ciastem do 3/4 wysokości.
- Piec w nagrzanym góra-dół do 180 stopni C piekarniku 18 - 20 minut, do suchego patyczka.
- Po wystudzeniu polać polewą i udekorować posiekanymi orzechami.
Polewa:
- Składniki polewy roztopić w misce ustawionej na garnku z wrzącą wodą. Mieszać do uzyskania jednolitej lśniącej konsystencji.
- Składniki polewy można również roztopić w mikrofalówce, ustawiając jej tryb na rozmrażanie na około 5 minut (czas dostosować do posiadanej czekolady i parametrów kuchenki). W tym przypadku trzeba uważać, aby zbyt mocno nie przegrzać czekolady, gdyż będzie trudno ją rozmieszać.
Zobacz również: muffiny z daktylami.
kocham babeczki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki, a piernikowe tak pięknie pachną, że w całym domu robi się przytulnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki w każdej wersji. Twoja jest mega pyszna :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię babeczki, więc koniecznie spróbuję tego przepisu.
OdpowiedzUsuńMuffinki są świetne:)
OdpowiedzUsuńCudowne muffinki :) Chętnie porwałabym teraz jedną do kawy :D
OdpowiedzUsuńHmm, bajeczne :)
OdpowiedzUsuńLubimy muffiny, ciekawe czy z tego przepisu wyszyłyby mi muffiny bezglutenowe.
OdpowiedzUsuńNa pewno, proponuję zamiast szklanki mąki pszennej dodać pół szklanki kokosowej, a drugą szklankę np. kukurydzianej.
Usuń